Pani Ola jest ostrą i nieugiętą Panią. Muszę wykonywać wszystkie jej polecenia, dlatego zdecydowałam się opisać mój codzienny plan, jak wygląda mój roboczy dzień w służbie Pani Oli.
Wszystko zaczyna się od wieczora poprzedniego dnia, kiedy muszę iść do sklepu po bieliznę dla Pani. Kupuje ją ze swoich pieniędzy i codziennie musi być nowa. Pani Ola czasem nosi noszoną już bieliznę, ale dopiero po dokładnym wypraniu jej. Zależy to od kaprysu mojej Pani, jak chce nowe to mam jej dać nowe, a jak używane to mam jej dać używane.
Kiedy już kupię majtki oraz czasem rajstopy wracam do domu.
A teraz ranek:
Do szkoły mamy na ósmą w tym jeszcze 30 minut drogi. Wiec muszę wstać o szóstej rano. Przygotować dla mojej Pani ubrania, wyprasować wszystko, bo Pani lubi jak są ciepłe, rozpakować bieliznę i zanieść do niej.
Następnie Pani wybiera dla mnie jakieś ubranie, czasem daje majtki, czasem nie.. niestety te, które nosiła na przykład przez dwa dni.
Później idziemy do szkoły. Po przyjściu muszę zmienić buty mojej Pani w szatni, nie obchodzi jej czy ktoś patrzy, czy nie. Po prostu mam to zrobić i tak robię.
Kiedy wrócimy ze szkoły mam chwilę czasu dla siebie i na odrobienie pracy domowej mojej Pani. Kiedy to zrobię zazwyczaj przychodzę do Pani i wykonuje jakieś obowiązki w jej domu. Piorę, gotuje, sprzątam i tak dalej.
Potem jest czas na ewentualne kary i podsumowanie dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz